
Spotkanie w kafeterii
Tak trwałem sam, ze swoimi myślami i dziesiątkami słownych uwag i pomysłów innych. Ale tylko słownym wsparciem wielu znajomych, różnych osób. I pewnie trwał bym do dzisiaj, gdyby nie jedna rozmowa. Tak, czasami po prostu jedna rozmowa może zmienić wiele, a może nawet wszystko, tak jak w tym wypadku. Rozmowa miała miejsce, lub jak zwykle w kafeterii w firmie, dla której realizuję usługi IT. Po prostu, ot zwykła rozmowa o tym co tu i teraz. Czasami po prostu warto rozmawiać, dzielić się swoimi pomysłami, nawet z osobami, które pozornie nie mogą nic pomóc. Osobami, które nie postrzegasz jako przyszłych członków zespołu. Osobami, które po prostu mają chwilę, aby usiąść w kafeterii, wysłuchać czyjeś idee, pomysł lub marzenia. Tak było w tym przypadku.
Ola
Ola, to koleżanka z innej firmy, która pracowała w tym samym budynku. Prawniczka, którą spotkałem w firmowej kafeterii. Spotkaliśmy się kolejny raz robiąc sobie kawę z mlekiem. Rozmowa była krótka, dotyczyła innego wspólnego projektu, aplikacji, która ma usprawnić proces zarządzania pomocą humanitarną dla ogarniętej wojną Ukrainy.
Gdy przedstawiłem Oli mój pomysł na organizację Marszu Konstytucji 3 Maja bez przemówień. Początkowo luźna rozmowa od razu zmieniła się w szybką, konkretną wymianę pytań krótkich pytań i jeszcze krótszych odpowiedzi. Najważniejsze, Ola chciała pomóc, realnie, a nie tylko jak wile innych osób słowno-muzycznie. Choć, jak później się okazało również muzycznie!
Tylko Ola, spośród wielu osób, z którymi wcześniej rozmawiałem zadała pytanie; Czego potrzebujesz? Jak ci mogę pomóc? Bez żadnych deklaracji, bez żadnych ograniczeń. Po prostu kilka prostych pytań. Ja, miałem już przygotowane odpowiedzi na Oli wszystkie pytania, ponieważ musiałem ich udzielać dużo wcześniej wiele razy rozmawiając z innymi znajomymi.
Poza rozmową tylko Ola zaangażowała się w realną pomoc organizacji Marszu Konstytucji 3 Maja. Pierwszego marszu bez przemówień w Polsce. Marszu Konstytucji bez podziałów.
Z Olą bardzo się różnimy w kwestii światopoglądu. To co nas łączy, to wspólne wartości. To wartości i szacunek w zakresie poszanowania inności powodują, że jesteśmy w stanie współpracować i wspólnie organizować Marsz Konstytucji 3 Maja, mimo wielu, istotnych różnic. Istotnym zagadnieniem w naszych relacjach jest odpowiedzialność. Odpowiedzialność za słowa wypowiedziane w obecności drugiej osoby.